Info
Ten blog rowerowy prowadzę ja, czyli kotu z Warszawy. Mam przejechane 7071.15 kilometrów, głównie po asfalcie, bo od paru lat tenże jakoś bardziej mi pasuje. Dorosłem do tego chyba bo wcześniej to było nic tylko las, las, las... Jeżdżę z prędkością średnią 21.50 km/h i wcale się nie chwalę, bo i nie ma czym :) .Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Styczeń4 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień4 - 0
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec5 - 0
- 2014, Kwiecień6 - 0
- 2014, Marzec9 - 0
- 2014, Luty3 - 0
- 2014, Styczeń3 - 0
- 2013, Sierpień3 - 0
- 2013, Lipiec12 - 0
- 2013, Czerwiec21 - 0
- 2013, Maj10 - 0
- 2013, Kwiecień12 - 3
- 2013, Marzec2 - 0
- 2012, Sierpień15 - 0
- 2012, Lipiec8 - 0
- 2012, Czerwiec10 - 2
- 2012, Maj7 - 1
- 2012, Kwiecień18 - 37
- 2012, Marzec11 - 14
- 2012, Luty2 - 0
- DST 29.60km
- Czas 01:14
- VAVG 24.00km/h
- Sprzęt Czarny Stefan
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening "na siłę"
Czwartek, 27 marca 2014 · dodano: 27.03.2014 | Komentarze 0
...czyli że nie bardzo mi się chciało, ale jednak poszedłem na rower. I jak zwykle, po ok. 50 m zaczęło mi się chcieć :) nie żebym tam rekordy bił, ale zawsze.Oczywiście jeszcze przed startem okazało się że baterie w Garminie zeżarło, tak że za tracklogger robiła moja Lumia z Endomondo - minus taki, że nie stopuje zliczania średniej na światłach, więc nie jest to średnia ruchu, ale średnia całości. No i jak na takowąą, to jest akceptowalna.
A na marginesie - sumie fajna sprawa to endomondo! Jechałem z jedną słuchawką w prawym uchu i słuchałem sobie radia, a co kilometr dostawałem głosowy raport ile przejechałem, w jakim czasie, i ile zajęło mi przejechanie ostatniego kilometra. Motywujące :)