Info
Ten blog rowerowy prowadzę ja, czyli kotu z Warszawy. Mam przejechane 7071.15 kilometrów, głównie po asfalcie, bo od paru lat tenże jakoś bardziej mi pasuje. Dorosłem do tego chyba bo wcześniej to było nic tylko las, las, las... Jeżdżę z prędkością średnią 21.50 km/h i wcale się nie chwalę, bo i nie ma czym :) .Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Styczeń4 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień4 - 0
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec5 - 0
- 2014, Kwiecień6 - 0
- 2014, Marzec9 - 0
- 2014, Luty3 - 0
- 2014, Styczeń3 - 0
- 2013, Sierpień3 - 0
- 2013, Lipiec12 - 0
- 2013, Czerwiec21 - 0
- 2013, Maj10 - 0
- 2013, Kwiecień12 - 3
- 2013, Marzec2 - 0
- 2012, Sierpień15 - 0
- 2012, Lipiec8 - 0
- 2012, Czerwiec10 - 2
- 2012, Maj7 - 1
- 2012, Kwiecień18 - 37
- 2012, Marzec11 - 14
- 2012, Luty2 - 0
- DST 51.87km
- Czas 01:52
- VAVG 27.79km/h
- VMAX 53.10km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2781kcal
- Podjazdy 303m
- Sprzęt Red Steel
- Aktywność Jazda na rowerze
Wzgórza, wzgórza...
Piątek, 11 kwietnia 2014 · dodano: 12.04.2014 | Komentarze 0
Fajna pętelka po pagórkach, co prawda na długim odcinku wiatr w ryło (jakoś tak się "pętla" ustawiła, że odcinki które powinny być z wiatrem wychodziły w lesie, a tam gdzie było pod wiatr - puuuuste pola), ale i tak wyszła życiówka na 50 km :) Będzie co poprawiać :DNa marginesie - po tym treningu padłem na pysk, więc stwierdzam że przepracowany był uczciwie. I jestem już pewien że muszę mostek zmienić w Red Steelu - jest za długi o jakieś 2-3 cm, ciężko dosięgnąć manetek.
Kategoria 50 - 100 km, Trening